Dlaczego nastąpił wybuch reaktora w Fukushimie?

W cieniu niezwykle znanej awarii elektrowni Fukushima w Japonii i rocznicy wybuchu reaktora w Czarnobylu, w atmosferze atomowej histerii, w naszym kraju obecnie trwa debata publiczna odnosząca się do rozwoju energetyki jądrowej.

Czy mamy jakąś alternatywę dla elektrowni atomowej oraz w jakim szczeblu mogłyby ją zastąpić odnawialne źródła energii – odpowiedzi odnajdziesz w poniższym tekście.

Zmiany polityki energetycznej wymagają niestety od naszego kraju pewne przepisy unijne, które obligują nas do ograniczenia poziomu emisji dwutlenku węgla. Obecnie mamy jeden z największych w całej Europie. Regulacje unijne wymagają także konieczność zapewnienia państwu bezpieczeństwa energetycznego. Jak czytamy w raporcie, w 2009 roku aż 93% energii elektrycznej wytwarzanej w Polsce powstała z paliw kopalnych. Aby wytworzyć zużywane – aktualnie jest to 40 Twh – powinniśmy rocznie zaimportować 13 000 000 ton węgla, gdyż swojego posiadamy niestety zbyt mało, zaś do 2030 r. zapotrzebowanie na energię wzrośnie aż od około 215 do 220 Twh.

projektanci wymienionego raportu przyznają jednak, że elektrownie atomowe faktycznie mogłyby stwarzać niebezpieczeństwo, którego odmiennego typu elektrownie nie znają.

To zagadnienie jest dla Ciebie ciekawe? Sprawdź również podobne strony www (https://www.autopart.pl/oferta/akumulatory-ciagniki-i-maszyny/galaxy-plus-agro) na ten przedstawiany wątek, które z pewnością są podobnie wciągające.

Tworzone jednak po 11 września 2001 roku elektrownie jądrowe są zaopatrzone w tzw. reaktory trzeciej generacji, które są wytrzymałe na zamachy terrorystyczne, czyli wybuch bomby, uderzenie samolotu, czy uderzenie fali morskiej o wielkości 14 metrów oraz przykładowo trzęsienia ziemi o przyspieszeniu 0,3 g.

Z jakiego powodu zatem doszło do usterki w Fukushimie – znajdował się tam reaktor starszego typu, a trzęsienie ziemi było najpotężniejszym w kraju Kwitnącej Wiśni od czasów, gdy notowała je historia, czyli od 150 lat. Niestety trudność była oparta na tym, że ochrona przed falami tsunami była zbyt mała.